Star Trek: Insurrection
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:58:02
Ale dorośli tobą nie dyrygują. Nie musisz
iść wcześnie spać, albo jesć czegoś co ci nie smakuje.

:58:08
Chętnie przyjąłbym wczesniejsze zasypianie,
w zamian za wiedzę, jak to jest być dzieckiem.

:58:15
- Czy maszyny czasem grają?
- Tak.

:58:18
Gram na skrzypcach,
a moje programy szachowe są dość zaawansowane...

:58:21
Chodziło mi o to, czy grasz w coś dla zabawy?
:58:26
Androidy się nie bawią.
:58:30
Słuchaj, jeśli chcesz wiedzieć, jak to jest
być dzieckiem, musisz nauczyć się bawić.

:58:47
Kapitanie!
:58:50
- Panie Worf, potrzebny panu fryzjer.
- U Klingonów, włosy szybciej rosną podczas Jak'tahla.

:58:56
Jak'tahla?
:58:58
W wolnym tłumaczeniu - dojrzewanie,
choć to określenie niezbyt pasuje do Klingonów.

:59:03
Proszę dać mi znać, w przypadku poważnej
huśtawki nastrojów i agresywnych skłonności.

:59:09
Tak jest.
Ba'ku muszą odpocząć, sir.

:59:12
Według geoskanu, to najbezpieczniejsze
miejsce w promieniu kilku kilometrów.

:59:16
- Zgoda. Godzinna przerwa. Rozdajcie racje.
- Tak jest!

:59:23
Za tym pasmem zaczynają się jaskinie.
Możemy się tam kryć całymi dniami.

:59:28
Son'a już pewnie przeskanowali obszar.
Wiedzą to co my.

:59:37
Od trzystu lat nie widziałam łysego mężczyzny.
:59:45
Czemu nigdy nie wyszłaś za mąż?
:59:48
- Tylko nie mów, że jeszcze do tego nie doszłaś.
- Po co się spieszyć?

:59:54
Muszę cię ostrzec, że zawsze
pociągały mnie starsze kobiety.


podgląd.
następnego.