Star Trek: Insurrection
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:59:03
Proszę dać mi znać, w przypadku poważnej
huśtawki nastrojów i agresywnych skłonności.

:59:09
Tak jest.
Ba'ku muszą odpocząć, sir.

:59:12
Według geoskanu, to najbezpieczniejsze
miejsce w promieniu kilku kilometrów.

:59:16
- Zgoda. Godzinna przerwa. Rozdajcie racje.
- Tak jest!

:59:23
Za tym pasmem zaczynają się jaskinie.
Możemy się tam kryć całymi dniami.

:59:28
Son'a już pewnie przeskanowali obszar.
Wiedzą to co my.

:59:37
Od trzystu lat nie widziałam łysego mężczyzny.
:59:45
Czemu nigdy nie wyszłaś za mąż?
:59:48
- Tylko nie mów, że jeszcze do tego nie doszłaś.
- Po co się spieszyć?

:59:54
Muszę cię ostrzec, że zawsze
pociągały mnie starsze kobiety.

1:00:22
- Jak ty to robisz?
- Dosyć pytań.

1:00:40
- Dwa okręty Son'a są na kursie przechwytującym.
- Kiedy nas dogonią?

1:00:44
- Za osiemnaście minut.
- Z Federacją skontaktujemy się najwczesniej za godzinę.

1:00:48
- Wywołują nas!
- Przekaż, że siadł nam odbiornik.

1:00:51
Że możemy wysyłać przekazy,
ale nie możemy ich odbierać.

1:00:54
- Chyba nam nie wierzą.
- Czemu?

1:00:59
Torpeda fotonowa.

podgląd.
następnego.