:10:02
wrogo...
:10:03
i defensywnie.
:10:06
Dziękuję ci.
:10:13
Nic takiego...
:10:14
nie mówiłam.
:10:16
Ludzie fantazjują,
kiedy czegoś bardzo pragną.
:10:20
Dlaczego miałabym tego pragnąć?
:10:22
Wybierz jakąś kartę.
:10:25
Denerwujesz się...
:10:27
bo lsabel się wprowadziła.
:10:29
Z jej powodu nie będę się denerwować.
:10:32
Przedrzyj ją.
:10:34
Posłuchaj.
:10:35
Jeszcze raz.
:10:38
I jeszcze.
:10:42
Przestań!
:10:44
Nie musimy rozmawiać o tym teraz.
:10:49
Tylko nie kłam.
:10:51
To mnie rani i złości.
:10:54
Moźna kłamać, dopóki
nie zdradza tego mina...
:10:57
i wygląda się jak...
:11:00
Jak kto?
:11:01
Niewaźne.
I tak juź nie jest prezydentem.
:11:07
Przepraszam.
:11:10
Czasami chciałabym...
:11:12
Czasami chciałabym,
źebyście ty i tata...
:11:16
No wiesz...
:11:19
Myślałam, źe tak się stanie,
jak powiem na głos.
:11:24
Rozumiem.
:11:42
Potrafię gotować,
tylko nie chcę.
:11:46
- To duźa róźnica.
- Nie musisz gotować.
:11:49
- Zostawisz trochę wina?
- Za późno.
:11:53
Potrzebuję do sosu.
:11:56
Cześć.