:08:01
Gratuluję. Zdobyła pani męski bastion.
:08:05
Pani nie uznaje zasad.
:08:07
Zasady są po to, by je łamać.
:08:09
Ja tak nie robię.
:08:12
Gra wbrew zasadom jest oszustwem,
pani doktor.
:08:16
Co to za gra?
:08:17
Czy muszę mówić do pani "pani doktor"?
To takie formalne.
:08:20
Nie, nie.
:08:21
W tych okolicznošciach
moźe pan mówić "proszę pani".
:08:25
Tak juź lepiej.
:08:26
Ješli rozwiązališmy problem tytułów...
:08:28
zechce mi pan powiedzieć,
dlaczego się spotykamy?
:08:30
Matka tego chciała.
:08:33
"Matka"?
:08:34
Matka.
:08:37
Czwarta. Nie moźemy się spóžnić.
:08:39
Czas na herbatkę?
:08:40
Niech pani nie bierze makaroników.
Matka je uwielbia.
:08:46
Ministerstwo, Londyn
:08:55
KONTROLA
:08:56
Wstęp tylko dla upowaźnionych.
:09:00
WSTĘP DOZWOLONY
:09:05
Zawsze lubiłem pokoje z ładnym widokiem.
Herbaty?
:09:09
Słyszałam o incydencie Prospera.
:09:11
Cukier, jedna kostka.
:09:12
-Dlatego tu jestem?
-Przyszła pani na herbatę.
:09:15
Witamy w Ministerstwie. Makaronika?
:09:27
Prospero. Prospero. Magik Szekspira.
:09:31
Słuchamy.
:09:33
Šcišle tajne badania.
:09:34
Projekt rządowy mający na celu
stworzenie osłony pogodowej.
:09:38
Taki parasol ochronny.
:09:40
Rozumiem.
:09:42
Ktoš atakuje, otwieramy ten...
:09:45
parasol...
:09:46
i wszyscy idą do domu na herbatę.
Genialne.
:09:49
Ktoš wysadził laboratorium.
:09:53
Weszli tak po prostu?
:09:54
-Ominęli straźe?
-To włašnie jest ciekawe.
:09:57
Kamery zarejestrowały moment ataku.