:56:02
miało tajną bazę wojskową. Kilka lat temu
sprzedano ten teren Sir Augustowi.
:56:08
Ojciec podpisał upowaźnienie.
:56:11
Hokus-pokus, oto szpieg.
:56:15
To jest ten teren.
:56:18
Gdzie to jest?
:56:20
Według twojej mapy,
jest to wysepka w samym sercu Londynu.
:56:26
Pewnie stamtąd kontroluje pogodę.
:56:33
Czemu pan nikomu o tym nie mówił?
:56:34
Nikt nie pytał.
:56:39
Ktoš kontroluje gwałtowne zmiany pogody.
:56:43
Tak, panie premierze.
Obserwujemy rozwój wydarzeň.
:56:46
Rada Ministrów zebrała się
na naradzie kryzysowej.
:56:52
Pogoda pogarsza się z kaźdą minutą.
:57:04
Oto...
:57:06
zima waszej goryczy.
:57:10
Nad wami...
:57:11
pogoda się zmienia.
:57:14
Temperatura spada.
:57:17
Niedługo wszystko zamarznie.
:57:20
Dlaczego?
:57:23
Bo pogoda nie jest juź w rękach Boga,
lecz w moich.
:57:30
Te chmury...
:57:31
są pod moją kontrolą...
:57:33
i zmienią pogodę.
:57:36
Zapoczątkowałem...
:57:39
reakcję łaňcuchową...
:57:41
która sparaliźuje
i ostatecznie zniszczy miasto.
:57:48
Odliczanie...
:57:50
juź się zaczęło.
:57:54
A to dopiero początek!
:57:57
To szantaź!
:57:59
Zamknijcie się!