:40:07
	ClESZYSZ SlĘ , ZE
NlE WŁĄCZYŁAS SWlATŁA, PRAWDA?
:40:15
	Sprawdźcie tętno.
Wygląda tak samo jak zwykle.
:40:31
	Cześć, Paul .
:40:35
	- Jak ona się miewa?
- Jeszcze z nią nie rozmawiałam .
:40:43
	Na razie.
:40:46
	Wiemy, że to dla ciebie trudne,
jednak musimy zrozumieć, -
:40:50
	- dlaczego, mimo jęków Elviry,
nie zapaliłaś światła.
:40:56
	Myślałam , że Tosh z kimś się kocha.
Nie chciałam tego oglądać.
:41:01
	- Nikogo nie widziałaś?
- Wyczułam czyjąś obecność. . .
:41:04
	- Widziałaś kogoś w pokoju?
- Nie.
:41:10
	Wiedziałaś, że cierpi na psychozę
maniakalno-depresyjną?
:41:13
	Pomalowała pokój na czarno.
Domyśliłam się.
:41:17
	- Chyba mówi prawdę.
- Co pan sugeruje?
:41:23
	- Ze popełniła samobójstwo.
- Nie.
:41:28
	Kto napisał, "Cieszysz się, że
nie zapaliłaś światła"?
:41:34
	To swoisty list pożegnalny.
:41:47
	Tak mi przykro. Jak się czujesz?
:41:51
	Przepraszam , głupie pytanie.
:41:55
	Kto by pomyślał, że posunie
się tak daleko?