Urban Legend
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:41:01
- Nikogo nie widziałaś?
- Wyczułam czyjąś obecność. . .

:41:04
- Widziałaś kogoś w pokoju?
- Nie.

:41:10
Wiedziałaś, że cierpi na psychozę
maniakalno-depresyjną?

:41:13
Pomalowała pokój na czarno.
Domyśliłam się.

:41:17
- Chyba mówi prawdę.
- Co pan sugeruje?

:41:23
- Ze popełniła samobójstwo.
- Nie.

:41:28
Kto napisał, "Cieszysz się, że
nie zapaliłaś światła"?

:41:34
To swoisty list pożegnalny.
:41:47
Tak mi przykro. Jak się czujesz?
:41:51
Przepraszam , głupie pytanie.
:41:55
Kto by pomyślał, że posunie
się tak daleko?

:42:05
- Może pójdziemy na kawę?
- Nie, chcę być teraz sama.

:42:35
Wiem , że to dla ciebie
trudne chwile.

:42:41
- Mogę cię o coś zapytać?
- Nie udzielam wywiadów.

:42:46
Nie chcę rozmawiać o Tosh .
Proszę tylko, żebyś. . .

:42:52
Jak to wytłumaczysz?
:42:55
- Kto ci powiedział?
- Dzwoniłem do liceum Michelle.


podgląd.
następnego.