1:22:07
Są wszędzie, codziennie!
1:22:10
Zabiłem go!
1:22:15
Po nim.
1:22:23
Dzięki.
1:22:28
- Zginęły jakieś obrazy...
- Bardzo mi bliskie.
1:22:34
Takie, które mi przypominały...
1:22:44
Mojego męża i dzieci.
1:22:48
Dlatego nigdzie
1:22:49
nie wychodzę.
1:22:51
Bo mogą wrócić?
1:22:56
- życzę ci tego z całego serca.
- Nie wrócą.
1:23:00
Wiesz...
1:23:01
Gdy ktoś umiera, to znika.
1:23:08
Moja żona się zabiła,
1:23:10
gdy zginęły nasze dzieci.
1:23:15
Była cudowną osobą.
Czy to nie smutne?
1:23:21
- Nie musisz już iść?
- Nie.
1:23:24
Ale jeśli chcesz...
1:23:28
Ostatni raz widziałem moją żonę
w naszą rocznicę.
1:23:32
Nie wychodzisz?
1:23:34
Za chwilę, bo gdyby był
ten sam problem...
1:23:38
To nie była rocznica ślubu,
tylko wyjątkowy dzień,
1:23:46
O którym nikt nie wiedział.