:00:30
OD PIERWSZEGO WEJRZENIA
:01:30
- Betsy, po co ja tam właściwie jadę?
- Jesteś zmęczona, zestresowana,
:01:34
i wyniosą cię stąd na noszach,
jeśli trochę nie odpoczniesz.
:01:39
- Duncan wszystkiego dopilnuje.
- Duncan? Chyba żartujesz.
:01:43
Jest twoim partnerem.
I martwi się o ciebie tak samo jak ja.
:01:47
To twój urlop. Już jesteś spóźniona.
Tym razem nie pozwolę ci go odłożyć.
:01:52
Dobrze, dobrze, już idę.
:01:55
Ale zabieram te projekty.
Są niedopracowane.
:01:58
A w ogóle to skąd wiesz,
że to taki świetny kurort?