At First Sight
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:01:30
- Betsy, po co ja tam właściwie jadę?
- Jesteś zmęczona, zestresowana,

:01:34
i wyniosą cię stąd na noszach,
jeśli trochę nie odpoczniesz.

:01:39
- Duncan wszystkiego dopilnuje.
- Duncan? Chyba żartujesz.

:01:43
Jest twoim partnerem.
I martwi się o ciebie tak samo jak ja.

:01:47
To twój urlop. Już jesteś spóźniona.
Tym razem nie pozwolę ci go odłożyć.

:01:52
Dobrze, dobrze, już idę.
:01:55
Ale zabieram te projekty.
Są niedopracowane.

:01:58
A w ogóle to skąd wiesz,
że to taki świetny kurort?

:02:02
Dobrze. Już w porządku.
:02:09
- Jesteś pewna, że wiesz jak jechać?
- Tak. Mam świetną orientację w terenie.

:02:13
Betsy, kompletnie zabłądziłam.
:02:18
Myślałam, że to droga 128,
:02:20
a tymczasem jestem w środku lasu,
i niezbyt mi się to podoba.

:02:26
Aha. Poczekaj chwilę.
:02:29
Dobra, czekaj. Mam tu... mapę.
:02:31
Mam przed sobą mapę. Ale wiesz, co?
Tu nie ma żadnej... Góry Niedźwiedziej.

:02:35
Żadnych drogowskazów.
Cały czas się rozglądam.

:02:38
Słowo daję. Ja... ja...
:02:41
Och! Czekaj.
Jest drogowskaz. Już wiem.

:02:44
W porządku. Do zobaczenia za tydzień.
:02:47
Dobra. Dzięki. Cześć.

podgląd.
następnego.