At First Sight
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:17:01
No cóż...
:17:04
To już koniec.
:17:06
No to chyba czas wracać.
:17:08
A co to takiego tam, na końcu ulicy?
:17:12
Nic.
:17:16
Tam na lewo stoi jakaś rudera.
:17:20
Coś w rodzaju starej gazowni.
:17:24
Możesz mi to opisać?
:17:28
Zapuszczony budynek
:17:31
..osadzony między
dwoma ogromnymi drzewami.

:17:36
Drzewa przypominają mężczyznę
i kobietę. On ją prosi do tańca.

:17:40
Kobieta stoi na palcach, jakby nie mogła
zdecydować czy jej starczy odwagi.

:17:46
Och, ale ze mnie idiotka.
Co za głupi opis!

:17:49
Wcale nie.
:17:52
Bardzo mi się podobają...
te tańczące drzewa.

:17:58
Lepiej chodźmy stąd.
Zaczyna padać.

:18:01
Może trochę powiewa, ale...
:18:04
O Boże.
:18:08
Dobra. Czekaj, chodźmy tędy.
:18:20
Nie do wiary, jak szybko to się stało.
:18:23
- Lubisz deszcz? Bo ja uwielbiam.
- Czasami.

:18:27
Kocham deszcz.
:18:31
Czuję wszystko naraz.
:18:35
W ten sposób najlepiej poznaję
wymiary pomieszczenia.

:18:39
Słyszysz?
:18:41
Spływa z sufitu,
po wszystkich ścianach.

:18:45
Słyszysz?
:18:47
Uderza w kałuże.
:18:50
Odbija się szerokim echem.
Tu nie ma ścian.

:18:55
A to co? Rynna.
:18:59
Słyszysz? Jest wysoko.

podgląd.
następnego.