:23:03
Nie mogę.
:23:05
Jak to nie? Chciałeś, to rób.
:23:07
Boję się. Wysikasz się też?
:23:12
Dobra.
:23:16
Jazda.
:23:18
l lejemy.
:23:22
To nie takie trudne, prawda?
:23:25
Obaj tracimy na wadze.
:23:28
Świetnie. Chodż,
bo spóżnimy się na śniadanie.
:23:31
Spadamy.
:23:36
- Dzięki.
- Nie ma za co.
:23:40
Ruszaj się, sikaczu.
:23:41
Mamy tylko 5 minut.
Teraz już cztery.
:23:45
Prawie już jesteśmy.
:23:48
Dlaczego pan siedzi na ziemi?
:23:51
Mieszkam tu.
:23:52
Musimy iść.
:23:53
Czemu?
:23:55
Bo po liceum podjąłem
kilka błędnych decyzji.
:23:58
- Musimy iść.
- Czemu?
:24:00
To było w czasach ery disco...
:24:03
ale dla mnie to była era
łykania grzybków.
:24:07
- Przegapimy śniadanie.
- Czemu?
:24:09
Nigdy o tym nie myślałem.
:24:11
W szkole nie byłem zbyt lubiany...
:24:14
i oglądałem dużo Fantazji.
:24:16
- l tak wyszło.
- Hej, gaduło.
:24:18
Skończ, to dostaniesz Mc Jajko.
:24:21
Wolę Mc Parówkę z ziemniakami.
:24:23
Zgoda.
:24:26
Patrz. Usnął. ldziemy.
:24:29
Chodżmy.
:24:34
Mc Parówka.
:24:37
Przepraszam.
:24:39
Dzień dobry.
:24:40
Witam. Co dla pana?
:24:42
- Co chcesz?
- Płatki.
:24:44
Tu nie ma płatków.
:24:47
Lazagna.
:24:48
Co się dzieje?
Weżmiemy bułki i parówki.
:24:51
Już za póżno na śniadanie.
:24:53
Spóżniliśmy się 4 sekundy.
:24:55
30 minut i 4 sekundy.
Śniadania kończymy o 10:30.
:24:59
Jasna cholera!