:50:00
Też to planowałem.
Dokąd pójdziesz?
:50:03
Do Baniek Mydlanych na Bleecker.
:50:06
Wiem gdzie.
Może się tam zobaczymy?
:50:09
Może. Muszę kończyć.
:50:22
... więc kupiłem bilety od tego
faceta, ale pokaz był dzień wcześniej.
:50:25
Może to była pomyłka?
:50:26
Nie masz pojęcia,
co się dzieje na ulicach.
:50:30
Jasne że nie.
:50:32
Siedzę w biurze 7 dni w tygodniu,
Panie Budkowy.
:50:36
Tylko nie każ mi szukać
prawdziwej pracy.
:50:38
Jesteś dużym chłopcem.
:50:41
Praca raz w tygodniu. Super.
:50:44
Ale cudne.
Pierwszy raz takie widzę.
:50:47
Wiem.
:50:48
Mam takie żółte.
Wkładam do siłowni.
:50:52
Sądzę, że wspaniale
opiekujesz się Julianem.
:50:56
Staram się.
:50:57
Czytałam, że największy...
:50:59
wpływ na życie dziecka
mają przyjaciele.
:51:02
Naprawdę?
:51:04
Oby nie zadawał się z handlarzami
narkotyków i łobuzami.
:51:10
Żartuję.
:51:13
Wiem.
:51:16
Ten sok jest pyszny.
l wiesz, co jeszcze?
:51:19
Skręcik z trawą.
:51:21
Nie wsypię cię.
:51:23
Zakurzyć dżoja.
:51:24
Pociągnąć tęgiego macha.
Wiesz o czym mówię?
:51:29
A ja mam pępek.
:51:30
Masz pępek? Wszyscy mamy.
:51:33
l wszyscy kochamy nesquicka
z odrobiną rumu.
:51:36
Co to rum?
:51:38
Nie wiesz?
:51:39
Rumpelstiltzkin?
:51:42
Rumpelstiltzkin.
Fajny gość. Wy też.
:51:46
Trwajcie. Nie poddajcie się.
:51:48
Frankenstein,
miłej zabawy z kumplami.
:51:53
Czemu tak się drapiesz?
:51:55
Mam egze...
:51:57
Egzemę? Okropne!
:51:59
Jak temu zaradzić?