Dick
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:26:00
Tak, śmiało.
:26:03
Tajny przepis?
:26:05
Lekko mi na duszy.
:26:08
Są niesłychane.
:26:10
Muszę powiedzieć,
że czuję się...

:26:26
Znów?
Chyba z nim nie wychodzą.

:26:29
Wiem. Spójrz ile tego gówna.
:26:32
Raczej kupki.
:26:36
Chyba w lewo.
:26:40
To dlatego, że w prawo nie można.
:26:47
Spytajmy kogoś.
:26:51
Albo nie.
:26:53
Chodż.
:26:54
Szperacz, Chodż.
:27:01
Kim jesteście?
:27:04
Opiekujemy się psem
i zgubiłyśmy się.

:27:07
Poszłyśmy w lewo.
To był błąd.

:27:10
Szukamy biura prezydenta...
:27:12
bo to jego psem się opiekujemy.
:27:15
Przykro nam.
:27:16
Cholera!
:27:23
Przykro nam!
:27:24
- Przyprowadziłyśmy psa.
- Nie wiedziałyśmy!

:27:27
O co tu chodzi?
:27:35
Uspokójcie się.
:27:37
Co się dzieje, Bob?
:27:38
Zobaczyły darcie.
:27:41
Widziały,
jak niszczycie dokumenty?

:27:45
I gotówkę na wypłaty.
:27:49
Szperacz zrobił kupę.
:27:51
Pies prezydenta nie robi kupy.
"Załatwia swój interes" .

:27:57
Zajmę się tym.
:27:58
Wiem, jak postępować z młodymi.
Ufają mi.


podgląd.
następnego.