Entrapment
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:06:05
Tik-tak... tik-tak.
:06:12
UBEZPIECZALNIA WAVERLY
NOWY JORK - TEGO SAMEGO DNIA

:06:21
- Dzień dobry panie Cruz.
- Dzień dobry.

:06:35
Najpierw ubezpiecza się dzieło, żeby widzieć
jak znika miesiąc po zakupie przez klienta.

:06:41
Cóż, to może stać się częścią
naszej kampanii reklamowej.

:06:44
Będę o tym pamiętał jak pójdę wyżej usłyszeć
o mojej nowej posadzie w biurze w Toledo.

:06:50
Dzwoniłem do ciebie o 4:30 rano.
:06:53
Byłam w domu w łóżku.
:06:55
- Nie odbierałaś.
- Nie chciałam odbierać.

:06:58
Miałaś towarzystwo.
:07:00
- Wszedł przez okno.
- Jak romantycznie.

:07:04
Mówię o tym, że tak się właśnie dostał.
:07:06
To było na 70 piętrze z oknami ze
specjalnego szkła o wadze 200 kg każde.

:07:10
Jakoś je przystosował.
:07:14
I sądzę, że to były...
:07:18
- ..teleskopowe zawiasy.
- A niby skąd to wiesz?

:07:22
Przepraszam.
:07:28
- Znowu się przechwalasz.
- Niech zakwitnie tysiąc kwiatów.

:07:32
- Przewodniczący Mao.
- Zgadza się.

:07:35
Zostawił otwarte okno jak wszedł.
:07:38
Przeciąg przewrócił kwiaty.
:07:40
I założę się, że zawiasy
na tym oknie mają świeże rysy.

:07:43
- I kogóż za to winimy?
- Zgadnij.

:07:46
Jezu. Ciekawe.
:07:49
Oświeć mnie.
:07:51
Oświecić cię?
:07:54
- Bob, mogę?
- O, tak, jasne. Proszę bardzo.


podgląd.
następnego.