Entrapment
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:26:02
jest...
:26:04
najpiękniejsza część!
:26:10
- Wysłałam pocztą.
- Nie!

:26:12
Wrzuciłam do ich własnego
systemu pocztowego.

:26:16
Proste...
:26:20
skuteczne... bezpieczne.
:26:23
Bardzo sprytne.
:26:24
Nie. Nie sprytne.
:26:32
Perfekcyjne!
:26:35
Zupełnie niewiarygodne!
:26:41
Masz rację.
To jest piękne.

:26:45
Wiedziałaś, że Rembrandt mieszkał
z rodzicami aż do czterdziestki?

:26:51
Ale oczywiście ty to wiesz.
Jesteś perfekcjonistką.

:26:57
Jak to zdobyłeś?
:26:58
Po co okradać samą górę...
kiedy pokój z pocztą jest na parterze?

:27:04
Skąd wiedziałeś, że go wzięłam?
:27:06
Tylko garstka ludzi
robi urządzenia, których użyłaś.

:27:11
A ja znam ich wszystkich.
:27:13
- Ktoś tego oczekiwał.
- Oczywiście.

:27:16
- Pan Conrad Greene z Kuala Lumpur.
- O, Boże...!

:27:19
Co to było? Zaliczka?
Za usługi, które świadczy pan Greene?

:27:25
Tak, coś w tym stylu.
:27:30
Cóż takiego chciałabyś ukraść w Malezji?
:27:35
Sto milionów dolarów.
:27:39
Co to za robota?
:27:41
Jak rzekł pewien mędrzec:
:27:48
Najpierw sprawdzamy, potem ufamy.

podgląd.
następnego.