Limbo
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:47:00
nie będą lepsze imitacje natury...
:47:03
ale sama natura.
:47:06
Pomyślcie o Alasce
jako o wielkim parku atrakcji.

:47:14
Jak poszło?
:47:15
Łódź wypełniona po brzegi.
:47:23
W trzy dni?
:47:27
Sporo ich było.
:47:33
Odłożyłem parę dla restauracji.
:47:35
Boże!
:47:37
Jaka piękna!
:47:40
Cudownie!
:47:43
- Bobby!
- Jezu.

:47:44
Co ja widzę.
Wszystko jak przed 6 laty.

:47:47
Nawet stołki te same.
:47:50
Hej, Harm. Dobrze wyglądasz.
:47:52
Ktoś cię odkurza raz na tydzień?
:47:54
Jak idzie biznes?
:47:56
Nie narzekam. Może przywiozę tu
klientów z Glacier Bay.

:48:00
Panoptikum Port Henry.
:48:02
Figury jak żywe, w różnych
stadiach upojenia alkoholowego.

:48:08
Daj tym typkom po małym, Vic.
:48:11
Właśnie lecę z Baja...
:48:13
pogadać z klientami,
zapewnić piwko, pokazać wieloryby.

:48:17
Lubisz to?
:48:18
Nie lubię odmrażać tu sobie jaj...
:48:21
czekając, kto pierwszy się zastrzeli.
:48:24
Znasz Roscoe?
:48:26
Raka gardła?
:48:27
Zastrzelił się w lutym.
:48:29
Wycofuję się.
:48:31
Słyszałem, że mój brat tu bywa.
:48:33
Sprzedajna świnia!
:48:35
Siedzi tam w rogu.
:48:38
To sam Jumpin' Joe.
:48:44
Cześć, bracie.
:48:49
Podobno zamknęli fabrykę.
:48:51
Tu lepiej pachnie.
:48:54
Podobno robisz dla dwóch lesb
w starej chacie Harmona.


podgląd.
następnego.