Magnolia
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:12:01
Płyniemy przez życie.
Próbujmy czynić dobro.

:12:11
Dobro.
:12:15
Jeśli to się nam uda...
i nikogo nie skrzywdzimy...

:12:22
wtedy...
:12:27
Częściowe zachmurzenie,
82% szans na deszcz.

:12:35
- Co znowu?
- Spokojnie!

:12:38
- Nie można tak wchodzić!
- Drzwi były otwarte. Spokojnie.

:12:44
- Zgłoszono zakłócanie porządku.
- Nic podobnego.

:12:48
Dostałem zgłoszenie.
Drzwi były otwarte. Co się stało?

:12:52
- Nic!
- Bez obaw.

:12:55
Znam moje prawa!
Nie wolno tak włazić!

:12:59
Chce mi pani zrobić
egzamin z prawa? Dobra.

:13:03
Jak się pani postara,
aresztuję panią.

:13:07
- Proszę się uspokoić.
- Jestem spokojna!

:13:10
Nie.
:13:12
Wrzeszczy pani na mnie. Jasne?
:13:16
Otrzymałem zgłoszenie
i sprawdzę, dlaczego.

:13:21
- Jest pani sama?
- Nie muszę mówić.

:13:24
Nie. Ale spytam jeszcze raz,
czy jest pani sama?

:13:29
A jak pan myśli?
:13:31
- Nie ma nikogo?
- Pan tu jest.

:13:34
To prawda. Ale czy jest w tym
domu ktoś oprócz mnie i pani?

:13:40
- Nie. Już mówiłam.
- To prawda?

:13:43
- Mieszkam sama.
- Może.

:13:45
Ale ja pytam,
czy teraz ktoś tu jeszcze jest?

:13:50
- Nie.
- Dobra.

:13:53
- Jak się pani nazywa?
- Marcie.

:13:55
- Marcie... usiądź.
- Wolę stać.

:13:59
Ja nie proszę.

podgląd.
następnego.