:29:03
Ile to kosztuje?
:29:06
Zacznemy chyba od 30 000.
:29:11
To cena wywolawcza na dzsejszej aukcj.
:29:16
Kupuje pan duzo dzel sztuk?
:29:19
Ne.
:29:20
Ale podobno to dobra nwestycja.
:29:24
Tak.
:29:25
Moj ojcec...
:29:27
zmarl ostatno...
:29:30
zostawl m troche penedzy.
:29:32
Ojcec?
:29:34
To musal byc dla pan szok.
:29:37
Jesl chce pan mec
cos peknego na scane,
:29:40
radze lustro.
:29:48
Wole jednak obraz.
:29:52
- Moge na slowko?
- Chwleczke.
:29:55
Jesl dzs bedzemy sprzedawac ladny
obraz ponzej jego wartosc,
:30:00
moglbym pana ponformowac.
:30:03
Da m pan znak?
:30:05
Wlasne.
:30:06
Musze zajac se bardzo waznym klentem,
:30:09
wec Helen ustal z pana szczegoly.
:30:13
- Gdze on jest?
- Jeszcze go ne ma.
:30:15
Ale jest dostawa.
:30:17
Przyjechal wczesnej.
:30:19
Newarygodne, prawda?
:30:21
Fantastyczne!
:30:25
Wtam.
:30:26
Co?
:30:33
- To wszystko?
- Tak, 44 egzemplarze.
:30:37
Jesl cos powedzalem...
:30:40
lub zroblem w przeszlosc
obrazlem tym pana,
:30:44
to bardzo przepraszam.
:30:49
Dzek.