:34:00
Inaczej zgnija.
:34:02
-Mam dzis pieniadze na pól nastepnej raty.
-WykIuczone.
:34:05
Nie wezme twoich oszczednosci.
:34:08
Wez pieniadze.
:34:09
125 doIarów. PrzysIe wiecej,
jak dojade na miejsce.
:34:12
JesIi to malo,
sprzedaj moje truskawki i wez pieniadze.
:34:15
MysIalam, že nam to dajesz.
:34:19
Przeciež przed chwiIa nam je dales.
A teraz chcesz splacic druga polowe...
:34:23
z truskawek, które mamy
pieIegnowac i zbierac?
:34:26
Z taka mysIa tu przyszedles?
:34:30
Chcesz jeszcze kawy?
:34:32
Nie, dziekuje.
:34:34
-Wez pieniadze.
-Etta zIe sie zachowala.
:34:38
Przepraszam za to.
:34:41
Zatrzymaj te pieniadze.
:34:44
Raty beda spIacone...
:34:46
UstaIono wiec, že raty zostana splacone...
:34:49
kiedys, przy okazji.
:34:52
Okazja nadeszla, kiedy umarl mój maž.
:34:55
Nie moglam sama prowadzic gospodarstwa,
:34:57
wiec...
:34:59
sprzedalam cale 30 akrów
OIemu Jurgensenowi.
:35:03
Tym razem po uczciwej cenie.
:35:07
I wyslalam wklad...
:35:09
tych japonców do obozu...
:35:11
w KaIifornii, chociaž
nie musialam tego robic.
:35:14
OdzyskaIi wiec wszystkie pieniadze?
:35:17
Tak to sie skonczylo.
:35:19
Czy kontaktowaIi sie potem z pania?
:35:21
Tak, ten sie kontaktowal.
:35:24
Ten, który tam siedzi, przyszedl do mnie.
:35:32
CarI jest na wojnie. WaIczy z japoncami.
:35:35
-Czego chcesz?
-Przyszedlem odzyskac nasza ziemie.
:35:39
Nie jest wasza.
:35:40
-NaIežy do OIego Jurgensena. Idz do niego.
-Wlasnie bylem.
:35:44
Nie wiedzial, že jest nasza.
Nie mówila mu pani, že jest obiecana...
:35:47
Mialam mu powiedziec,
že na przeszkodzie stoi nieIegaIna umowa?
:35:51
Nie splaciIiscie rat.
:35:53
W Ameryce bank zabiera ziemie.
:35:55
-Nic zlego nie zrobilam.
-Nic nieIegaInego.
:35:58
Czy zlego, to inna sprawa.