:46:01
- Skąd masz tyle szczęścia?
- To jeszcze nie wszystko.
:46:05
- Jutro startuję w wyścigu Boonta.
- Co?
:46:08
Na tym?
:46:10
Nabierasz nas, Ani.
:46:13
- Budujesz go już od lat.
- Nigdy nie wystartuje.
:46:16
Chodź.
Pogramy w piłkę.
:46:18
Ścigaj się dalej, Ani.
Rozgniotą cię, jak robaczka.
:46:28
Hej, JarJar!
:46:29
Nie zbliżaj się do tych
łączy energetycznych.
:46:32
Jeśli twoja ręka dostanie się w wiązkę,
zesztywnieje ci na kilka godzin.
:46:35
Okay.
:46:40
Mój język grubaśny.
:46:43
Mój język--- Krlucz.
:46:46
Dzie ten krlucz?
Och, du jest.
:46:53
Utknąłem.
:46:54
Wiesz, wydaje mi się, że ten
stwór JarJar jest nieco dziwny.
:47:00
Nie wiesz nawet,
czy to będzie działać.
:47:03
- Będzie.
- Myślę, że już czas to sprawdzić.
:47:05
- Masz, zamontuj to ogniwo.
- Tak jest, sir!
:47:07
Chodź, Kitster.
Odsuńmy się.
:47:09
Moje usta.
:47:11
Ani, utkwiłem.
:47:18
Mój język grubaśny.
:47:20
Masz całkowitą rację.
Jest rzeczywiście bardzo dziwny.
:47:25
Dziękuję.
:47:27
Ruszaj.
:47:42
Działa!
Działa!
:47:56
Nie ruszaj się, Ani.
Niech oczyszczę to rozcięcie.
:47:58
Jest ich tak wiele.
Czy wszystkie mają systemy planetarne?