:07:09
- Proszę!
- Stój!
:07:12
Zatrzymaj się, do cholery!
:07:14
Stój!
:07:18
Dzień dobry.
:07:21
Chyba się odwodniłeś. Soku?
:07:25
Raczej trochę wódki.
:07:27
Za wcześnie na to.
:07:30
Czas jest rzeczą względną.
:07:33
- Sok.
- Wódka.
:07:35
- Sok.
- Wódka.
:07:38
- Idę!
- Napijesz się ze mną?
:07:40
Chciałbym,
ale technik nie może zionąć wódą.
:07:44
Dzięki.
:07:46
Jak się masz?
:07:47
Lepiej niż twój rozrusznik.
:07:49
Bardzo się rozreguIował.
Należy ci się nowy.
:07:53
Raczej nowe ciało.
:07:55
Na to nie mogę zaradzić,
ale przyniosę jutro nowy sprzęt.
:08:00
Ten na razie wytrzyma.
:08:01
- Dzięki.
- Trzymaj się.
:08:04
Będę się trzymać.
:08:07
- Jak się czuje?
- Znów prosił o wódkę.
:08:10
- Dałaś mu?
- Nie.
:08:13
- Dzień dobry, doktorze.
- Cześć.
:08:15
Widziałeś?
:08:19
To sokół, prawda?
:08:23
Lubi kaleki.
:08:25
Czytałem w Timesie,
że zakładają gniazda w mieście.
:08:30
Lubią stare nowojorskie domy.
:08:34
Myślałem, że lubi mnie.
:08:40
Są nieśmiałe.
Nie bierz tego do siebie.
:08:43
Coś do picia?
:08:45
Nie, dziękuję.
:08:47
Pozycja łóżka.
:08:57
- Masz tam wódkę?
- Nie.