:14:01
Możesz sama robić.
Śniadanie będzie o dziewiątej.
:14:05
Nie czekam na nikogo.
:14:08
Nie zostaję po kalacjach,
:14:10
:14:13
Wychodzę...
zaraz po zmierzchu.
:14:16
Mieszkamy w mieście...
dziewięć mil...
:14:19
Więc nikogo nie będzie w okolicy
w razie gdybyście potrzebowali pomocy.
:14:22
Nie usłyszelibyśmy was...
w nocy.
:14:25
Dlaczego mielibyśmy?
:14:27
Nikt by nie mógł.
:14:29
Nikt nie mieszka
bliżej od miasta.
:14:31
Nikt by nie przyszedł bliżej...
:14:34
w nocy,
po ciemku.
:15:19
Zatrzymacie się w północnym skrzydle.
:15:22
Cześć. Nie bój się.
Nie jestem obsesyjną pakowaczką.
:15:26
Po prostu prosiłam ludzi o pomoc
w spakowaniu kilku rzeczy w oszczędny..
:15:28
sposób by nawiązać nowe znajomości.
:15:31
- Jestem Theo.
- Cześć.
:15:33
Eleanor, ale wszyscy nazywają mnie Nell.
:15:36
Więc, "Wszyscy Nazywają Mnie Nell",
Czyż nie podoba ci się tu?
:15:39
Jakby Charles Foster Kane
poznawał potwora, czy coś takiego.
:15:45
- Podobają mi się twoje buty.
- Na prawdę? Prawda, że wspaniałe?
:15:47
Prawda. Milan, nie New York.
Ale strasznie obcierają.
:15:52
Mało kosztowały
jak na takie ostre kopnięcie.