The Iron Giant
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:03:03
PRZEKĄSKI
:03:07
Tutaj jestem, skarbie!
:03:11
Hej, mamo! Mamy szczęście!
Zgadnij, co znalazłem.

:03:15
Omawialiśmy to już przecież.
Żadnych zwierzaków.

:03:18
Ale to nie jest żaden zwierzak.
To przyjaciel.

:03:24
Nikt nie chce mieszkać ze
zniszczonymi meblami.

:03:26
Ale ja będę trzymać go w klatce.
:03:29
Wtedy zrobi ci się go żal, wypuścisz go na
wolność zacznie buszować po całym domu.

:03:32
Przypominasz sobie, jak było
z szopem?

:03:35
Wiem,
jak było z szopem.

:03:37
Proszę, mamo, przyjrzyj mu się.
:03:41
No dobrze już, dobrze.
Gdzie jest to maleństwo?

:03:50
Muszę go najpierw przynieść. Ok?
:04:05
Przepraszam pana.
:04:06
- ROSYJSKI SATELITA NA NIEBIE
- Przepraszam pana. Sir?

:04:13
Przepraszam pana, Sir ...
:04:18
- Co się dzieje?
- Proszę się nie ruszać.

:04:20
Mój zwierzak jest pod
pana Stołem. Proszę tam nie zaglądać!

:04:23
Jeśli zrobi pan awanturę,
nie wolno mi go będzie zatrzymać.

:04:25
- Jaki znowu zwierzak?
- Wiewórka.

:04:27
Bez obaw. On nic nie zrobi.
:04:29
Mówię wam! On przybył
z kosmosu! Widziałem go!

:04:33
Nadleciał nad wybrzeże.
:04:36
Powiadomiłem już o tym rząd
w Waszyngtonie.

:04:38
Może to był sputnik
lub istota z Marsa!

:04:42
Tak, właśnie!
:04:43
Atak z Marsa!
:04:45
Taki rodzaj statku kosmicznego ...
Nie zidentyfikowany obiekt latający!

:04:49
Niezidentyfikowany? Jak ciebie znam, EarI,
była to albo whiskey albo piwo.

:04:58
Hej! Ja też go widziałem.

podgląd.
następnego.