:14:01
To jest pewnie Ralph...
:14:03
który udaje
panienkę o imieniu Charlene.
:14:06
Idź w cholerę.
:14:08
Co takiego powiedziałem?
:14:09
To nie romans.
:14:11
Teresa się z nim nie kochała.
Tylko się całowali.
:14:14
- To zupełnie wystarczy.
- Tak sądzisz?
:14:17
Oczywiście.
:14:18
Przecież coś tak intymnego...
:14:21
nawet rozmowa...
:14:23
może sprawić, że mąż przestanie
być najbliższą ci osobą.
:14:27
Teresa może się pieprzyć z mężem
tylko nie może go pocałować.
:14:30
To znaczy, tak naprawdę
go pocałować.
:14:32
To nie jest takie głupie.
:14:33
Czasem jestem tak zła na Stana,
że mogłabym się z nim pieprzyć...
:14:36
ale tego jęzora bym nie zniosła.
:14:38
Pocałunek może być
czymś więcej niż seks.
:14:42
Dlaczego?
:14:44
Bo seks znaczy:
"Pewnie, że cię kocham".
:14:47
A pocałunkiem mówisz:
"Lubię z tobą być".
:14:50
Masz rację.
:14:52
Nie całowałam się z Larrym od lat.
:14:57
Nie jest ci z tym źle?
:14:59
Nie.
:15:01
Czemu?
:15:03
Nie wiem.
:15:05
Nie da się tego uniknąć.
Wszystko powszednieje.
:15:08
Wchodzisz w pieluchy, dziecięce
bunty, odrabianie lekcji.
:15:10
Troszczysz się o dom, krewnych,
użerasz z matką, teściową.
:15:13
Zbierasz z podłogi mokre ręczniki,
które rodzina zostawia po kąpieli.
:15:16
Mąż siedzi przed telewizorem
i drapie się widelcem po plecach.
:15:19
W końcu stwierdzasz,
że nie możesz całować się z facetem...
:15:23
który nową rolkę
papieru toaletowego...
:15:26
kładzie na starej...
:15:28
zamiast zmienić
ją w dwie sekundy.
:15:32
Nie widzi tej pustej rolki?!
:15:35
Małżeństwo naprawdę
zabija uczucie.
:15:41
Boże!
:15:46
Jasna cholera.
:15:48
- Uderzył mnie!
- Wcale jej nie uderzyłem!
:15:50
Wychodziłem z pokoju,
a ona stała w drzwiach.
:15:52
- Specjalnie to zrobił!
- Uspokójcie się.
:15:57
Ben? Co?
:15:59
Nie zgadniesz,
gdzie teraz jestem.