:15:01
Czemu?
:15:03
Nie wiem.
:15:05
Nie da się tego uniknąć.
Wszystko powszednieje.
:15:08
Wchodzisz w pieluchy, dziecięce
bunty, odrabianie lekcji.
:15:10
Troszczysz się o dom, krewnych,
użerasz z matką, teściową.
:15:13
Zbierasz z podłogi mokre ręczniki,
które rodzina zostawia po kąpieli.
:15:16
Mąż siedzi przed telewizorem
i drapie się widelcem po plecach.
:15:19
W końcu stwierdzasz,
że nie możesz całować się z facetem...
:15:23
który nową rolkę
papieru toaletowego...
:15:26
kładzie na starej...
:15:28
zamiast zmienić
ją w dwie sekundy.
:15:32
Nie widzi tej pustej rolki?!
:15:35
Małżeństwo naprawdę
zabija uczucie.
:15:41
Boże!
:15:46
Jasna cholera.
:15:48
- Uderzył mnie!
- Wcale jej nie uderzyłem!
:15:50
Wychodziłem z pokoju,
a ona stała w drzwiach.
:15:52
- Specjalnie to zrobił!
- Uspokójcie się.
:15:57
Ben? Co?
:15:59
Nie zgadniesz,
gdzie teraz jestem.
:16:03
Rozwalają nasz poprzedni dom.
:16:05
- Co?
- Widzisz?
:16:06
Uderzyłeś ją, Josh?
:16:08
To ona zaczęła!
:16:10
Mówiłem jej, żeby nie wchodziła
do mojego pokoju bez pukania.
:16:12
Teraz rozwalają okno...
:16:14
pani Gutierrez.
:16:16
Wziąłeś bez pytania
jej discmana?
:16:18
Tak, ale nie był jej potrzebny.
:16:20
Od dwóch dni go nie używała.
:16:24
Wyrżnęli w mieszkanie Jacka
Roikmana. Pamiętasz go?
:16:27
Miał patriotyczne orgazmy:
"Boże, błogosław Amerykę!"
:16:31
Nie możesz mu go pożyczyć?
:16:33
Nie! Jest mój!
:16:35
Nie mogę teraz rozmawiać.
:16:38
Tu się wszystko między
nami zaczęło.
:16:42
Rozwalili ścianę, na której
zaznaczaliśmy, ile dzieci urosły.
:16:45
Ben... Josh, nie powinieneś jej bić.
Przez tydzień nie oglądasz telewizji.
:16:49
Jesteś niesprawiedliwa.
:16:51
Powiem tacie!
:16:53
Boże! Muszę iść!
Nic ci nie jest?