:37:00
Tancerka.
:37:01
Bez urazy, ale co pan tu robi?
:37:04
Szukam kilku naukowców. / Bez urazy.
:37:13
Agent Służb Specjalnych, / w służbie Prezydenta.
:37:17
To czemu pan szuka tu...
:37:20
skoro Loveless umieścił / ich w lochu?
:37:22
Lochy są puste.
:37:24
Sprawdziłem to od razu.
:37:29
Jest pani wolna.
:37:31
Dziękuję, panie... Arthemus?
:37:33
Zgadza się.
:37:35
Niełatwo zapominam twarze.
:37:40
Proszę o chwilę uwagi.
:37:43
Nastąpił tu chyba szereg / nieporozumień...
:37:46
które chciałbym wyjaśnić.
:37:50
Po pierwsze...
:37:52
bębnienie w biust.
:37:55
W moich stronach...
:37:56
- W Georgii? / W Afryce.
:37:59
Moi pzrodkowie tak / kontaktowali się z innymi wioskami.
:38:02
Więc my z ta panią możemy / porozumieć się stąd...
:38:04
aż po Baton Rouge.
:38:09
A w bezchmurną noc / nawet z Galveston.
:38:12
Mówiłem tylko : "ładna suknia"
:38:15
"miło mi", "jestem Jim"
:38:18
No i te / "bycze karki".
:38:20
Uraziłem was.
:38:24
Co jednak znaczy...
:38:26
"byczy kark"?
:38:28
Byk - to siła, męskość, pasja.
:38:31
Kark...
:38:36
Kark.
:38:41
Nie pzrychodzi mi nic do głowy, / ale już sam "byk"...
:38:45
to powód do dumy.
:38:47
A, między nami, po co ten / szum...
:38:50
o niewolnictwo?
:38:52
Każdy lubi jak ktoś / odwala za niego robotę.
:38:56
Chce wam się / podnieść tyłek...
:38:58
i zbierać własną bawełnę?