:27:01
Jezu! Ona panią słyszy.
:27:08
Słucham?
:27:09
Słyszy panią. Wszystkie panią słyszymy!
Nie musi pani tak do niej mówić!
:27:13
-Wszyscy widzą, że wypruwa z siebie flaki.
-Dość, panno Rodriguez.
:27:23
To moja lekcja.
:27:24
Będę ją prowadziła na mój własny sposób.
:27:28
Jeśli ci się to nie podoba, możesz wyjść.
:27:51
JONATHAN REEVES
DYREKTOR ARTYSTYCZNY
:27:53
Maureen, niech twoi znajomi
dzwonią do internatu.
:27:56
-Nie podawaj tego numeru.
-Nie podałam.
:27:59
Jakiś Jim Gordon
bez przerwy do ciebie wydzwania.
:28:04
Co tu robisz?
:28:08
Nic.
:28:11
Po prostu czekam.
:28:13
Wiem, że nie byłam dziś dobra.
Mało spałam, jestem bardzo zmęczona.
:28:18
Nie chodzi tylko o dzisiaj.
:28:21
Widzę cię trzy razy w tygodniu.
Nie robisz postępów.
:28:24
-Mogę więcej pracować.
-To nic nie pomoże,
:28:28
trzeba spojrzeć prawdzie w oczy.
:28:32
Możemy poczekać do końca roku,
albo porozmawiać o tym teraz,
:28:36
kiedy masz jeszcze inne wyjście.
:28:43
Ustawienie twoich nóg wymaga pracy.
:28:50
A twoje stopy nie są dobrze wysklepione.
:28:53
Jesteś bardzo ładna,
:28:57
ale masz nieodpowiednią sylwetkę.
:28:59
Margot Fonteyn też miała złe stopy.