Chicken Run
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:21:03
Rozumiecie jestem podróżnikiem z natury.
:21:04
Nie mogę zbyt długo sterczeć w jednym miejscu.
:21:06
A poza tym spotykam tak wiele dam w moim życiu...
:21:10
Mam taki styl, przyjechał, zobaczył, poderwał,
:21:18
zapakował i odleciał.
:21:21
Nazywają mnie, samotnym, wolnym Rangerem.
:21:27
Tak też wiedziałam.
:21:28
Tak to właśnie jestem ja.
:21:28
Tak też wiedziałam.
:21:30
Oczywiście odlecimy stąd. Teraz kiedy u nas jest latający kogut,
na pewno on nas nauczy... jak to trzeba robić.

:21:35
Co?... pani powiedziała? Odlecimy?
:21:38
Pan nas nauczy tego.
:21:40
Nie. Nie mogę.
:21:42
Czy pani to słyszała?
:21:45
To dzwonią do mnie, wzywają mnie po imieniu.
Postanowiłem podnieść słuchawkę.

:21:50
Na razie.
:21:52
Gdzie on się podział?
:21:55
Tak, dobrze a dalej gdzie?
:21:58
Latający kogucie.
:21:59
Chciałabym dokładnie objaśnić naszą sytuację.
:22:02
Jesteśmy tutaj przetrzymywane. Kiedy już nie jesteśmy
w stanie więcej znosić jajek to nas zabijają.

:22:10
W takim wypadku powinniście
do tego się przywyknąć.

:22:14
Nie możemy przywyknąć do tego.
Jak można przywyknąć do czegoś takiego?

:22:16
Proszę mnie posłuchać, mam swoje problemy
o które powinienem się martwić.

:22:18
Chyba pani to rozumie?
:22:20
A poza tym proszę mnie zrozumieć,
nie mogę tego zrobić. Rozumie mnie pani?

:22:22
Odchodzę, proszę zobaczyć jak to robię.
:22:23
Może jednak w jakiś sposób może pan nam pomóc?
Poradzić coś niecoś przynajmniej.

:22:27
Wszyscy chcemy się do pana przyłączyć.
:22:31
Jedną chwileczkę, wy wszystkie?
:22:32
To tak, jedną chwileczkę.
Może tak uporamy się z tym od razu.

:22:35
To znaczy, że wszystkie nioski w tym samym
czasie chcą opuścić te miejsce?

:22:39
Tak.
:22:40
Wie pani taka sztuczka się nie uda.
:22:44
Ale przecież jest jakiś sposób.
:22:45
Tak, tutaj się zgadzam z panią.
Już na mnie pora.

:22:50
Tak, ale panie kogucie.
:22:51
Wszystkiego dobrego.

podgląd.
następnego.