1:24:03
	Powiedziała mi,
ile znaczy dla niej moja książka.
1:24:07
	Mój brat stygł w sali obok,
1:24:11
	a ona umiała mówić tylko o książce.
1:24:18
	Od tamtej pory wszystko się zmieniło.
1:24:23
	W pięć miesięcy pochowałem...
1:24:25
	jego, mamę, ojca.
1:24:29
	Wszyscy leżą tutaj, w Bronksie.
1:24:36
	Przychodziliśmy tu latem.
1:24:41
	A jeśli dopisało szczęście, także jesienią.
1:24:44
	Wtedy drużyna często grała jesienią.
1:24:49
	Nie dosyć często.
1:24:51
	''Spokój tych, którzy odeszli przed nami,
1:24:55
	''nie uciszy niepokoju tych,
1:24:58
	''którzy zostali''.
1:25:02
	Napisał pan tak w swojej książce.
1:25:30
	Zdałem sobie sprawę, że jeśli dam ci
dosyć czasu, znajdziesz sposób,
1:25:35
	by zadziwić nawet mnie.
1:25:40
	Czy on wie?
1:25:42
	Nie, nie wie.
1:25:44
	To jedna z najlepszych rzeczy,
jakie mnie od dawna spotkały.
1:25:49
	Wszystko?
1:25:51
	Tak.
1:25:52
	Wszystko.
1:25:54
	Ja...