1:39:04
	Dzisiaj bez powitania?
1:39:07
	Czemu kazał mi pan przerobić coś,
co pan opublikował?
1:39:10
	Uważaj.
1:39:11
	Dlaczego nie powiedział pan,
że to się ukazało?
1:39:14
	A jakie to ma znaczenie, u licha?
1:39:15
	Powinien był pan mi powiedzieć.
1:39:19
	Co z tym zrobiłeś?
1:39:21
	Zgłosiłem to na konkurs.
1:39:23
	Zgłosiłem to. Musiałem im coś dać.
1:39:27
	Obiecałeś, że cokolwiek tu napiszemy,
zostanie w tych ścianach.
1:39:31
	Wiem!
1:39:36
	-Ale myślałem...
-Zamknij się.
1:39:43
	Co ci powiedzieli?
1:39:47
	Zawieszą mnie, jeśli nie napiszę,
że zrobiłem żle.
1:39:50
	Więc napisz.
1:39:52
	Niczego nie napiszę.
1:39:54
	Ty go załatwiłeś, a on ciebie. Napisz.
1:39:58
	Pan mu na to pozwoli?
1:40:02
	Czy to ma być kolejna lekcja?
1:40:05
	Mam już dosyć tych lekcji.
Przy każdej wizycie.
1:40:11
	Moja praca ma tytuł pana eseju.
Jaka z tego lekcja?
1:40:15
	To nie ja zgłosiłem to na konkurs.
1:40:16
	Gadał pan bzdury,
a wystarczyło powiedzieć:
1:40:19
	''Nie ujawniaj tego,
bo to ukazało się w New Yorkerze''.
1:40:23
	Wystarczyło to powiedzieć.
1:40:27
	Mógłby mi pan teraz pomóc.
1:40:29
	Nie, to nie jest wyjście.
1:40:32
	-Nie musiałby pan nawet chodzić...
-Mówiłem, że to nie jest wyjście.
1:40:36
	Przepraszam.
1:40:38
	Przywykłem, że nikt mi nie pomaga.
1:40:39
	Chryste. Tylko bez tych żałosnych
głupot o dorastaniu bez ojca.
1:40:44
	Co pan powiedział?
1:40:51
	Pieprzę cię!
1:40:54
	Głupotąjest to,
że każe mi pan wziąć to na siebie,
1:40:56
	bo boi się pan wyjść z domu
i zrobić coś dla kogoś.