:20:03
To nie będzie zwykła lekcja historii.
:20:06
Wróćmy do domu.
:20:18
- Hej, Barney. Jak leci?
- Dobrze.
:20:21
- Proszę. Miłej nocy.
- Na razie.
:20:26
- Pomyślałam, że będzie milej zjeść tutaj.
- Hej, brzmi nieźle.
:20:30
Przykro mi,
że Samantha nie mogła przyjść.
:20:32
Tak, te szkolne dyplomy
doprowadzają ją do szału.
:20:38
- Jak idzie?
- Ustawiłem magnetowid.
:20:40
I jest tylko ten zegar...
:20:41
Nieważne.
:20:45
- Cholera. Przepraszam, mamo.
- Hej, wszystko jest w porządku.
:20:49
- Jestem pewna, że wszystko dobrze się ułoży.
- Co się ułoży?
:20:52
- Z Sam.
- O tak, wiesz...
:20:55
po prostu mamy ciężki okres.
:20:56
- A jak sprawy w szpitalu?
- Dobrze.
:21:00
- Dr Schwartz odszedł na emeryturę w zeszłym miesiącu.
- Żartujesz.
:21:03
- Musiał dobijać do 90-tki...
- Prawie.
:21:07
A jak ci się podobał Król Lew?
:21:09
Był cudowny.
Szkoda, że nie poszedłeś.
:21:12
Wiem, przepraszam.
To tylko praca.
:21:14
Cóż, pracujesz zbyt ciężko.
:21:16
I kto to mówi.
:21:26
- To już jutro.
- Trzydzieści lat.
:21:32
Szkoda, że nie pamiętam go lepiej.
:21:33
Był jak duże dziecko.
Chciał wiecznie grać w baseball.
:21:37
I walczyć z ogniem, kochał to.
:21:41
I ciebie... kochał ciebie.
:21:46
- Dobra, chłopaki, czas do łóżka.
- Dobrze, mamo.
:21:50
Jest dobrze.
Poćwiczymy to jeszcze jutro, Wodzu.
:21:52
Dobranoc, tato.
:21:56
CQ-15, CQ-15.
:21:59
W-2-QYV...