Frequency
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:25:00
Słuchaj, nie zginę w ogniu ani jutro,
ani w żaden inny dzień, rozumiesz?

:25:02
Posłuchaj, jutro jeszcze nie wydarzyło.
:25:03
Zgadza się, nie wydarzyło.
I nie wydarzy.

:25:05
Musisz mnie wysłuchać.
To był opuszczony magazyn.

:25:07
Butch zawsze mówił mamie, że to nie była
twoja wina. Poszedłeś za instynktem.

:25:09
- Ostrzegam cię.
- Posłuchaj mnie!

:25:11
Jeśli pójdziesz inną drogą,
może ci się udać.

:25:13
Halo?
:25:22
Halo? Cholera.
:25:47
- Sully, co ty wyprawiasz, stary?
- Rozmawiałem z nim. Rozmawiałem z moim tatą.

:25:52
Sull, wejdź do domu, dobrze?
Zaraz przyjdę, pogadamy.

:25:55
Nie, nie, nie, muszę z nim porozmawiać,
żeby tam nie wchodził do środka.

:25:57
Do środka? Co ty... Gdzie?
:25:59
Magazyn w Buxton.
To jutro.

:26:14
Tak, jasne.
Trzydzieści lat temu. Jasne.

:26:17
Więc mam przypuszczać, że powiesz mi,
co się stanie w drugim meczu, co?

:26:20
Oczywiście. Pierwsza połowa dziewiątej zmiany.
Al Weis wygrał mecz swoim uderzeniem RBI.

:26:24
- Dalej, wybij.
- Dalej, Al.

:26:26
- Jeden.
- Spójrz na tablicę. Spójrz.

:26:31
Dalej, Weis.
:26:37
Brygada 93, mamy zgłoszenie 3 i 2.
:26:39
Jesteście najbliżej.
Pożar w opuszczonym magazynie...

:26:43
na rogu Water Street i 3-ciej.
:26:44
Są pewne ograniczenia
w dostępie do budynku...

:26:46
Al Weis jest w świetnej formie...

podgląd.
następnego.