:40:06
- Szczęśliwej rocznicy, mamo.
- Dziękuję. Jak miło.
:40:10
- Jak ci służy emerytura?
- Wariuję.
:40:14
Wyglądasz świetnie.
Idź do ojca.
:40:20
Dzień dobry.
:40:22
Miło, że jesteś.
:40:34
Pamiętasz mnie.
To stary facet, podobny do ciebie.
:40:38
Znamy się? Głos jakby znajomy.
:40:40
5 minut
byłem mężem twojej matki.
:40:44
Jesteś pewny?
:40:51
- Jest winny?
- Kto?
:40:54
- Twój przyjaciel, płk Childers.
- Winny czego?
:40:58
Służyłeś z nim. Jest takim
wściekłym psem, jak mówią?
:41:03
- Nie będę o tym mówił.
- Przecież jesteśmy sami swoi.
:41:08
W Akademii Morskiej mówimy:
:41:11
"Myślisz, że to nie twoja wina,
ale poszło źle, a ty tam byłeś".
:41:15
- Czemu milczysz?
- Childers prosi, bym go bronił.
:41:23
- Żartujesz?
- Nie.
:41:25
Czemu masz to robić?
:41:28
Prosi mnie, jestem mu to winny.
:41:31
On reprezentuje wszystko,
co złe w wojsku.
:41:34
Mądrości typka,
który nigdy nie służył krajowi.
:41:39
Może Childers spanikował. Bywa.
Widziałem to wiele razy.
:41:44
Dzięki za przypomnienie,
że mamy w USA domniemanie niewinności.
:41:49
Jesteś Abrahamem Lincolnem?
Zabił niewinne kobiety i dzieci.
:41:54
- Skąd wiesz, z telewizji?
- To rocznica ślubu rodziców.