:44:02
- Co...
:44:08
- Nie ma mojej Leici.
- Ma też kamerę wideo.
:44:13
Przynajmniej wiemy że nadal żyje.
Gdzie idziesz?
:44:16
Lombardy otwierają za godzinę. Dziesięć minut potem
będzie u swojego dealera.
:44:20
Jeśli uda mi się go znaleźć,
znajdę i ją.
:44:33
Pomimo, że
"ser" i "estar" znaczą "być",
:44:37
mają bardzo specyficzne zastosowania.
:44:41
Mogę panu w czymś pomóc?
:44:48
Przepraszam!
:44:50
Seth musi przeprosić na chwilę.
Wybiera się na przejażdżkę po okolicy.
:44:59
Nie mogę w to uwierzyć,
że przyprowadziłeś moją córkę w takie miejsce.
:45:04
Moment, moment. Odczep się
do cholery, tatuśku.
:45:09
"W takie miejsce"?
:45:11
O co chodzi do cholery?
:45:13
Okay, teraz, w całym
naszym wspaniałym narodzie,
:45:16
100,000 białych ludzi z przedmieści
krąży po śródmieściu...
:45:19
pytając każdą czarną osobę,
"Masz jakieś prochy? No wiesz gdzie mogę dostać?"
:45:22
Pomyśl jaki to ma efekt na
psychikę czarnego, na jego możliwości.
:45:26
Ja... Boże, gwarantuję,
że wprowadzić 100,000 czarnych do twojego sąsiedztwa,
:45:30
a będą pytać każdego białego,
"Nie masz jakiś prochów? Wiesz gdzie mogę dostać?"
:45:34
Wciągu jednego dnia,
każdy by sprzedawał... twoi przyjaciele, ich dzieci.
:45:39
A dlaczego: to jest niezaspokojony rynek.
300% marży.
:45:42
Możesz wyjść na ulicę
i zarobić $500 w 2 godziny,
:45:45
wrócić i robić na co tylko masz ochotę
przez resztę dnia.
:45:47
I mówisz mi, że biali nadal
chodzili by do szkół?