:39:01
Nie tak źle, jak wtedy.
:39:07
Czemu wyjechałaś?
:39:10
To nieodpowiedni moment,
żeby o tym rozmawiać.0:43:36:To kiedy?
:39:46
Ramiro był moim mężem,
nieprawdaż?
:39:48
A co z naszymi planami?
:39:50
Twoimi planami.
:39:52
Moja babcia
zwykła mówić,
:39:54
"By rozśmieszyć Boga,
wyjaw mu swoje plany."
:39:59
Oszukałaś mnie, Susana.
:40:01
Nie, Octavio.
:40:03
To my oszukiwaliśmy.
:40:06
Już nigdy więcej tego nie zrobimy.
:40:09
Wyjedź ze mną.
:40:12
Jak śmiesz?
:40:13
Po wszystkim,
co się stało?
:40:20
- Ty ciągle nie rozumiesz!
- Tak, rozumiem.
:40:24
Bóg może się śmiać,
ale ja ciągle mam moje plany.
:40:30
W niedzielę o 11:00
wyjeżdżam do Ciudad Juarez.
:40:32
Ty naprawdę przegrałeś!
Spójrz na siebie!
:40:35
Pieprzę to!
:40:39
Teraz wszystko wiesz.
:40:43
Będe na ciebie czekał.
:40:48
Zdecyduj
czy chcesz przyjść.
:40:52
Rozumiesz mnie teraz?
:40:55
Ramiro...
:40:58
dziecko będzie miało
na imię Ramiro.