Dieu est grand, je suis toute petite
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:31:03
Tych leków nie powinnaś
brać z winem.

:31:05
Wiem, dlatego wypiłam
tylko kieliszek.

:31:10
Masz lepszy dzień, co?
:31:18
Ej, to był tylko dowcip...
:31:20
To nie było śmieszne.
:31:24
Och, życie rodzinne...
:31:25
Mamo poczekaj...
:31:31
Zostaw mnie.
:31:35
Przepraszam mamo...
:31:37
Mogłabyś być dla mnie milsza...
:31:39
Codziennie rano się
budzę i mówię sobie:

:31:40
jeszcze tylko jeden dzień...
:31:42
Mogłabym się położyć
i więcej nie wstać...

:31:44
cały czas mam ochotę umrzeć...
:31:47
Przestań mówić takie rzeczy.
:31:49
Za bardzo się martwisz, mamo...
:31:52
Dobrze ci mówić, ale z tym typem,
który nic nie rozumie...

:31:53
nic go nie obchodzi!
:31:55
A co ma robić?
:31:58
Cokolwiek, mógłby powiedzieć:
rozumiem kochanie...

:31:59
na pewno ci ciężko...
:32:02
marzenia, marzenia....
:32:04
To spakuj walizkę, nic cię tu nie trzyma!
:32:06
Jak to nic mnie nie trzyma?
:32:08
Masz 20 lat, nic nie rozumiesz.
:32:10
Nie mam nikogo!
:32:13
Nikogo!
:32:16
Zostaw go, uwolnij się.
:32:18
To nie jest dobry moment, OK?
:32:28
Michelle, twoja mama się uspokoiła?
:32:30
Tak.
:32:33
Nie warto było wracać, żeby wszystko popsuć.
:32:36
Czekaj, więc to ja wszystko popsułam?
:32:37
Od dwudziestu lat ją dręczysz
ale to ja psuję?

:32:42
Proszę, Michelle, to okazja, żeby się pogodzić.
:32:47
Powiedziałem jej, że mi smakowało.
:32:48
Staram się.
:32:49
Tak się starasz?
:32:53
Cholery dostaję od patrzenia na was.
:32:54
Para ludzi, którzy się nie znoszą.

podgląd.
następnego.