:35:05
Jaki to ma związek z dzwonieniem, zapalaniem światła...
:35:07
A, przepraszam. Muszę dokarmiać raka.
:35:11
Zapalać światło - to proste.
:35:17
Jak włączasz światło,
to powstaje mała iskierka.
:35:19
No a ogień jest zabroniony w soboty.
:35:23
To dlaczego nie napiszą wprost?
:35:25
Tylko mówią o rzeczach,
których nigdy nie robisz?
:35:27
Nie widzę związku.
:35:28
Ja też nie.
:35:30
W przyszłą sobotę, będę...
:35:31
Michelle, autobus!
:35:32
O nie, nie!
:35:35
Nie chcę jechać autobusem,
chodźmy na piechotę.
:35:39
Spóźnimy się, Laurent na nas czeka!
:35:42
I tak nie zdążymy.
:35:44
To pojedziemy taksówką.
:35:48
Daj spokój, pojedziemy autobusem.
:35:50
Co z tobą?
:35:54
Od samego rana coś ci nie pasuje.
:35:57
Nic nie chcesz robić, masz jakieś problemy.
:35:58
To że nie chce jechać autobusem,
to chyba nie problem?
:36:02
Nie chcesz papierosa?
:36:03
Nie, nie chce mi się palić.
:36:07
To dziwne, jest sobota, nie chcesz palić ani jechać autobusem....
:36:12
Mam pewne podejrzenia...
:36:15
Obchodzisz szabat, Michelle
:36:17
Michelle, obchodzisz szabat!
:36:20
Przyznaj się, że to szabat.
:36:21
Troszeczkę.
:36:22
Troszeczkę szabat.
:36:23
Nie da się "troszeczkę"
:36:25
Po co to robisz? Dla mnie?
:36:27
nie.
:36:29
Chyba nie chcesz się przechrzcić?
:36:31
Michelle, rozumiem, byłem
podobny w twoim wieku...
:36:34
Kiedyś zakochałem się
w dziewczynie, na studiach...
:36:36
Tylko, że mnie to interesuje.
:36:38
Co cię interesuje?
Dowcipy o Żydach?
:36:43
Tak, Patrick Brhuel, Woody Alen, Jezus...
:36:45
Jezusa też macie u katolików...
:36:47
Ale ja nie jestem katoliczką!!!
:36:48
A kim? Buddyjką?
:36:50
Rzygać mi się chce.
:36:55
mogę ci chyba powiedzieć
że mnie wkurzasz, nie?
:36:57
Jesteś niesprawiedliwy.