Hannibal
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:23:00
...Jakby tam sprawy się nie miały.
:23:04
...To znakomicie wiem, że nie jest
pięknością i bestią

:23:11
...w jednej postaci.
:23:15
...Te cierpienie, samoopustoszenie.
:23:23
...Kordel. Zdejmij te cholerstwo ze mnie.
Nie mogę oddychać.

:23:33
...Przychodzi pod postacią mentora,
tak jak to było w moim wypadku.

:23:37
...Czy też jej.
:23:40
...Potem uderza.
:23:42
...Niszczy.
:23:48
...Trzeba ją od tego odciągnąć.
:23:54
...Żeby jego pociągnęło do niej.
:23:59
...Wiem, jak to można zrobić,
:24:03
...żeby ona zadała jemu jak największe razy.
:24:20
...Kiedy lis krzyczy psy
gończe biegną za nim.

:24:26
...Trzeba im trochę pomóc.
:24:30
-Nie rozumiem tego.
-Nie ma tu nic do rozumienia, Poul.

:24:35
...Wszystko, co musi pan zrozumieć to,
to ile to jest dla pana warte.

:24:40
-Nie, nie rozumiem, dlaczego ona
powinna zająć się czymś innym.

:24:43
...Przecież była już o mały włos u celu.
:24:46
-Nie.
:24:48
...Ten list nie napisał doktor Lecter.
To ja jego napisałem.

:24:59
...To wszystko.

podgląd.
następnego.