Hannibal
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:37:01
-Na światłach skręć na lewo, bliżej parku.
:37:08
...Moje życie? A co można
powiedzieć o moim życiu?

:37:10
...Znajdowałem się przez w stanie hibernacji.
:37:13
...Przez pewien czas byłem mało aktywny.
:37:16
...A teraz wróciłem do domu.
:37:20
...I jestem bardzo szczęśliwy i bardzo zdrowy.
:37:22
...Ale to ty,
:37:25
...ty mnie bardzo niepokoisz.
:37:27
-Jestem w porządku.
:37:29
-Nie, z tobą nie jest wszystko w porządku, Claries.
:37:32
...I to głównie z powodu biura.
:37:34
...Instytucja, która dała ci wszystko,
co miałaś, nie podtrzymuje teraz ciebie.

:37:42
...Przecież mogłabyś o wiele dalej zajść,
gdybyś tylko miała męża i dzieci.

:37:48
...Dlaczego tak się stało.
:37:51
...Dlaczego jesteś temu tak oddana?
:37:53
-Powiedz mi Claries.
:37:54
-Powiedzieć?
:37:57
...Niech bóg ciebie pobłogosławi.
:38:03
...Jesteś taka mądra. Claries.
:38:06
...Wierzysz w stare ideały.
A oni w to nie wierzą.

:38:11
...Uważasz, że to jest twoją
powinnością bronić ludzi.

:38:16
...Oni nie.
:38:18
...Ale to nie jest ich zdanie.
:38:21
...Oni nie wierzą w to,
ponieważ są tacy jak pozostali.

:38:24
...Uczą ciebie, ale oni są słabi pomimo
tego, że rządzą, uwierz mi.

:38:28
-Pan Wergil chce pana zabić, doktorze Lecter.
:38:32
...Proszę się poddać mi, a obiecuję, że nikt pana nie skrzywdzi.
:38:35
-A zostaniesz w mojej celi i będziesz
trzymać mnie za rękę, Claries?

:38:42
...Pan Vergil nie bardziej
chce mnie zabić niż ja jego.

:38:46
...Po prostu chce, żebym cierpiał
w jakiś bardzo wymyślony sposób..

:38:54
...Miałaś przyjemność spotkać jego?
-Tak.

:38:57
-Twarzą w twarz?
:38:59
-Tak.

podgląd.
następnego.