Hannibal
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:38:03
...Jesteś taka mądra. Claries.
:38:06
...Wierzysz w stare ideały.
A oni w to nie wierzą.

:38:11
...Uważasz, że to jest twoją
powinnością bronić ludzi.

:38:16
...Oni nie.
:38:18
...Ale to nie jest ich zdanie.
:38:21
...Oni nie wierzą w to,
ponieważ są tacy jak pozostali.

:38:24
...Uczą ciebie, ale oni są słabi pomimo
tego, że rządzą, uwierz mi.

:38:28
-Pan Wergil chce pana zabić, doktorze Lecter.
:38:32
...Proszę się poddać mi, a obiecuję, że nikt pana nie skrzywdzi.
:38:35
-A zostaniesz w mojej celi i będziesz
trzymać mnie za rękę, Claries?

:38:42
...Pan Vergil nie bardziej
chce mnie zabić niż ja jego.

:38:46
...Po prostu chce, żebym cierpiał
w jakiś bardzo wymyślony sposób..

:38:54
...Miałaś przyjemność spotkać jego?
-Tak.

:38:57
-Twarzą w twarz?
:38:59
-Tak.
:39:02
-Atrakcyjny człowiek, nieprawdaż?
:39:04
-Doktorze Lecter?
:39:08
...Doktorze Lecter?
:39:11
-Dobrze, a co się tyczy ciebie.
:39:14
...Chcę wiedzieć, co myślisz i co robisz,
kiedy zabierają ci twoją karierę.

:39:21
-Nie wiem, doktorze Lecter.
:39:23
-Powiedz mi, Claries.
:39:26
...Myślisz, że twoje robota w czymś się różni
od recepcjonistki motelu przy 66 autostradzie?

:39:30
...Tak jak twoja mamusia.
:39:34
...Co?
:39:45
...O czym myślisz teraz?
:39:47
...Czy słuchasz mnie uważnie,
ex-specjalny agencie Starling?

:39:53
...Czy też starasz się wyjaśnić,
gdzie się teraz znajduję?


podgląd.
następnego.