:15:17
Wiesz...
:15:19
Obejrzałem ten rower.
"Czarna zjawa". Duży. Fajny.
:15:25
- Nie, raczej wspaniały.
- Zacznij oszczędzać.
:15:32
Ted? To ja.
:15:35
Wejdź, chłopcze.
Dzięki, żeś się tu wspiął.
:15:39
- Dam ci piwo imbirowe.
- Byle zimne.
:15:45
- Czuje się ich za oczami.
- Co?
:15:53
Czuje się ich za oczami.
:16:05
Zrobiłem, jak kazałeś.
Dałem mu dwie godziny.
:16:10
- I jak tam Zaginiony Horyzont?
- Lepszy niż książki dla dzieci.
:16:15
No pewnie.
:16:19
Powiedz...
Chciałbyś zarabiać dolara tygodniowo?
:16:24
Pewnie!
:16:26
Mam coraz słabsze oczy.
Czytaj mi codziennie gazetę:
:16:32
Wstępniak, sport, komiks,
ogłoszenia - to dostaniesz dolara.
:16:38
Co ty na to?
:16:43
- Co jeszcze?
- Jak to?
:16:45
Musisz chcieć czegoś więcej.
:16:50
Owszem.
:16:53
- O co jeszcze chodzi?
- Miej oczy otwarte.
:16:58
- Czego mam wypatrywać?
- Złych ludzi.