:16:05
Zrobiłem, jak kazałeś.
Dałem mu dwie godziny.
:16:10
- I jak tam Zaginiony Horyzont?
- Lepszy niż książki dla dzieci.
:16:15
No pewnie.
:16:19
Powiedz...
Chciałbyś zarabiać dolara tygodniowo?
:16:24
Pewnie!
:16:26
Mam coraz słabsze oczy.
Czytaj mi codziennie gazetę:
:16:32
Wstępniak, sport, komiks,
ogłoszenia - to dostaniesz dolara.
:16:38
Co ty na to?
:16:43
- Co jeszcze?
- Jak to?
:16:45
Musisz chcieć czegoś więcej.
:16:50
Owszem.
:16:53
- O co jeszcze chodzi?
- Miej oczy otwarte.
:16:58
- Czego mam wypatrywać?
- Złych ludzi.
:17:02
Tak. Złych w sensie dickensowskim,
niebezpiecznych.
:17:08
Ludzi bezwzględnych,
których nic nie powstrzyma.
:17:14
Będziesz musiał po prostu
obchodzić dzielnicę.
:17:20
Jak zobaczysz złych ludzi
albo jakiś ślad po nich -
:17:24
- dasz mi znać.
- Dobrze. Szukają ciebie?
:17:33
Powiedzmy, że szukają
czegoś, co mam.
:17:39
Jak wyglądają?
:17:44
Mają ciemne garnitury
i kapelusze.
:17:49
Są anonimowi,
poznaje się ich po autach.
:17:54
Hałaśliwych i lśniących.
:17:58
Poruszają się stadami,
jak wilki na łowach.