Joe Somebody
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:03:10
Hej, pozwól, że ci pomogę.
Podaj mi zszywacz.

:03:13
- Zszy... co?
- Zszywacz.

:03:15
- Leży za tobą.
- Zszywacz!

:03:20
Dziękuję.
Uratowałeś mnie.

:03:23
Nie ma sprawy. Uwielbiam
to całe "Wybierz szczęście".

:03:26
Tak. Opiera się na
klasycznym, filozoficznym pomyśle...

:03:29
że szczęście to wybór,
a nie stan.

:03:36
Może odbierają to
podświadomie.

:03:42
Jesteś Joe, prawda?
Joe... Scheffer.

:03:46
- Tak.
- Meg Harper.

:03:48
To ty zeszłego lata zrobiłeś
to świetne video dla mojego działu.

:03:52
Wiem...
:03:56
W zasadzie... zmusiło mnie do płaczu.
:03:59
Dlaczego?
Dlatego, że było takie...

:04:05
- Złe?
- Wręcz przeciwnie. Było takie dobre!

:04:09
Dzięki.
:04:11
- Jak się miewasz, Joe?
- Tak naprawdę to się rozwiodłem.

:04:17
- Przykro mi.
- Nie, nie. Jest w porządku.

:04:21
- Nic ci nie jest?
- Nic. Wiesz, to trochę dziwne.

:04:25
Ale sobie radzę.
Ciągle jestem zajęty.

:04:27
W tygodniu zajmuję się córką.
Natalie ma 12 lat.

:04:30
Na weekendy nic nie mogę zaplanować
ciągle jestem zajęty.

:04:33
- Ja też!
- Mam koncerty, przedstawienia.

:04:36
Trochę wędruję.
Kupiłem buty z podeszwą Vibram.

:04:38
Uprawiam trekking.
Dużo podróżuję.

:04:40
- No to jesteś lepszy.
- I tańczę! Tak.

:04:43
Nie myśl, że zawodowo,
po prostu chodzę z ludzmi do klubów.

:04:47
Jezu, Joe, zbierz dupsko
i zrób coś!

:04:49
- Myślę o zrobieniu licencji pilota.
- Żartowałam.

:04:54
Nie zamierzam brać lekcji.
Ani latać. Też żartowałem.

:04:58
Hej, powinnam postawić ci
migdałową kawę.


podgląd.
następnego.