Joe Somebody
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:13:01
A gdzie jest aktorek?
1:13:04
Odszedł.
1:13:06
Dziś po południu.
1:13:09
Jego strata.
1:13:11
Czuję się taka samotna.
1:13:17
Jak możesz się tak czuć?
Masz mnie.

1:13:38
Hej. To ja powinnam być matką.
1:13:42
- Jesteś nią.
1:13:48
Joe, Joe, Joseph.
1:13:50
Hej, ludzie wariują
na punkcie tej walki.

1:13:52
Mówią, że masz trenera.
Gościa od kung fu?

1:13:54
Jeremy, naprawdę nie mam
na to nastroju.

1:13:56
- Powiedz coś.
- o czym?

1:13:57
O walce.
Mogę zarobić fortunę.

1:13:59
Zakłady stoją 3:1
że stchórzysz.

1:14:04
Przyjdziesz w poniedziałek,
prawda, Joe?

1:14:06
- Gdzie jest Meg?
- Odeszła.

1:14:08
Odeszła?
1:14:10
Tak, przyszła rozzłoszczona.
Wszystko było nie tak.

1:14:13
Całe to kobiece załamanie
nerwowe. Ona paliła.

1:14:17
Ludzie narzekali. Mówię,
czułem się niezręcznie.

1:14:20
I jeszcze to całe...
seksualne napięcie pomiędzy nami.

1:14:23
- Co takiego?
- Tak, tak.

1:14:25
- Między nami coś było.
- Ty i Meg?

1:14:29
Tak, Tak. Firmowy pensjonat w Cancun.
Jest bardzo gorąca.

1:14:33
Chuda, ale gorąca.
1:14:36
Chcesz szczegółów?
Byliśmy na basenie, chciała…

1:14:39
Nie, nie chcę szczegółów.
1:14:42
Nie?
1:14:58
Halo?

podgląd.
następnego.