:18:03
- Wystarczy.
- Wybacz.
:18:08
Wciaz wierze w te rodzine,
mimo ze zostales tylko ty.
:18:14
Odwiez Tippa do domu.
:18:20
Daj mu to wielkie biuro
naprzeciwko siedmiu krasnoludków.
:18:23
Zwolaj spotkanie z pozostalymi
adwokatami. Bede jutro wczesnie.
:18:27
Wczesniej niz zwykle.
:18:40
Witaj, przystojniaku.
:18:44
Przyszlam ci zlozyc zyczenia.
:18:49
- Nie zapraszalem cie, Julie.
- To dziwne.
:18:53
Aby przyjsc na przyjecie,
trzeba miec zaproszenie.
:19:00
Jestem na ciebie wsciekla, dupku.
:19:03
Kochalismy sie ostatnio 4 razy.
:19:06
- Czy to dobrze?
- 2 razy to dobrze.
:19:10
3... to bardzo dobrze.
:19:13
- Ale 4...
- To juz cos?
:19:16
4 razy to...
:19:22
To co?
:19:26
Przytul mnie, to sobie pójde i bedziesz
mógl wrócic do tej milutkiej brunetki.
:19:31
Co oznaczaja 4 razy?
:19:33
Nie dbam o twoich wytwornych gosci.
Mialam ich, jak sama bylam slawna.
:19:38
Co oznaczaja 4 razy?
:19:40
Ona wyglada jak cma, David.
:19:44
- Cma?
- Czasami sie o ciebie martwie.
` `
:19:47
Jakas madrala w glupim plaszczu
moze cie odpowiednio podejsc.
:19:52
Strace przyjaciela i nie bedzie
wiecej zblizen przy rosole.