:54:02
Ciągle zmieniającym się odbiciem Boga.
:54:04
Masz komara.
Chcesz żebym go zabił?
:54:06
- Masz go, tak?
- Mam go.
:54:09
A to całe Hollywood
przejęło film
:54:12
i chce z niego zrobić
po prostu historię przekazywaną pośrednio.
:54:14
Najpierw bierzesz książkę, historię,
:54:16
potem, wiesz...
:54:18
Dostajesz scenariusz i starasz się
znaleźć kogoś, kto by pasował do niego.
:54:20
To jest śmieszne.
:54:21
To nie powinno być oparte na scenariuszu.
:54:23
Powinno się opierać na osobach, rzeczach.
:54:26
I...
I w tym sensie
:54:28
Oni mają rację co
do tego całego systemu gwiazdorskiego.
:54:34
Truffaut zawsze powtarzał,
że najlepsze filmy nie są robione...
:54:38
Nawet najlepszy scenariusz
nie zrobi filmu,
:54:40
bo mamy do czynienia wówczas z pewną wykładnią,
podporządkowaniem i w pewnym sensie jesteśmy niewolnikami.
:54:44
Najlepsze filmy to te,
które nie są z tym związane tak dosłownie.
:54:48
Więc...
Więc, nie wiem...
:54:51
Ta cała kwestia narracji
wydaje mi się...
:54:53
Najwyraźniej mamy narrację
w kinie, bo takie są czasy.
:54:55
Tak samo mamy narrację w muzyce.
:54:56
Nie powinno się najpierw myśleć o
tekście piosenki, a potem ja tworzyć.
:54:59
To musi być kwestia chwili.
:55:02
To właśnie ma film.
Tą właśnie chwilę, która jest święta.
:55:05
Tak jak ta chwila
też jest święta.
:55:07
Ale traktujemy ją tak
jakby nie była święta.
:55:09
Traktujemy to jakby było kilka świętych
i kilka innych momentów,
:55:12
- które nie są święte. Ale ta chwila jest święta,
- Racja, racja.
:55:14
I film pozwala nam to dostrzec.
:55:16
Możemy to ująć w klatkę filmową,
i powiedzieć, "Ten moment. Święty."
:55:20
Święty, święty, święty.
Moment za momentem.
:55:22
Ale kto mógłby żyć w ten sposób?.
Kto mógłby: "Wow, święty”?
:55:24
Bo jakbym ja popatrzył na ciebie,
a ty byłbyś święty...
:55:27
No nie wiem.
Chyba przestałbym mówić.
:55:33
Tak, otworzyłbym się.
:55:35
Popatrzył ci w oczy i rozpłakał się...
:55:39
Poczułbym to wszystko
to nie byłoby miłe.
:55:42
Ty nie czułbyś się komfortowo.
:55:44
Mógłbyś się śmiać też.
Czemu byś płakał?
:55:47
No cóż... Nie wiem.
:55:49
Ja, zazwyczaj płaczę.
:55:51
No cóż...
:55:55
Zróbmy ot teraz.
Miejmy święty moment.