:31:00
Zgadzam się z mamą.
Bardzo przemyślane, z prostotą, nie wiem...
:31:03
- Jak w "Dressed to Kill".
- Super, bardzo lubię "Dressed to Kill"
:31:07
- Aż do trzeciego aktu.
- Nie tak to się wymawia.
:31:13
Przepraszam.
Ja... Dobrze, przepraszam.
:31:18
- Witam.
- Cześć.
:31:21
- Trochę placka?
- Jasne, to brzmi świetnie.
:31:24
Ukroję ci ekstra- duży kawał,
bo jesteś naszym dobrym klientem.
:31:27
- Dziękuję, to bardzo miło z twojej strony.
- Jestem po prostu słodziutka, prawda?
:31:31
- Mam nadzieję, że wciąż czytasz o orchideach.
- Tak, czytam.
:31:35
Mój przyjaciel ma taką małą, drobniutką różową,
która rośnie na gałęzi drzewa w ten sposób.
:31:40
- Nie pamiętam, jak się nazywa...
- Ta się nazywa Epipactis!
:31:43
Prawda, prawda!
:31:45
- Znasz się na rzeczy.
- Nie, nie zupełnie...
:31:48
Po prostu się uczę.
Epipactis rosną na drzewach, ale nie są pasożytami.
:31:53
- Pobierają składniki odżywcze z powietrza i deszczu.
- Cóż, jestem pod wrażeniem.
:31:58
- To wspaniale.
- Na świecie jest ponad 30000 orchidei.
:32:02
- To dużo, prawda?
- Tak.
:32:04
- Tak, tak.
- Więc zaraz wrócę z ekstra-dużym kawałkiem ciasta,
:32:10
- Dla mojego eksperta od orchidei.
- Ale, w każdym razie, zastanawiałem się również...
:32:18
Wybieram się do Santa Barbara w ten weekend
na wystawę orchidei i ja... Ja...
:32:23
- Przepraszam.
- Cóż...
:32:25
- Przepraszam.
- To ja w takim razie zaraz będę z pana ciastem.
:32:39
"Na świecie jest ponad 30000 znanych gatunków orchidei."
:32:44
"Jeden gatunek wygląda jak żółw..."
:32:46
"Jedna wygląda jak małpa..."
:32:49
- "Jedna wygląda jak cebula...
Jeszcze inna wygląda jak nauczycielka w szkole..."
:32:53
"Jedna wygląda jak gimnastyczka...
Jedna wygląda jak ta dziewczyna z liceum,"
:32:57
"O tłustej jasnej cerze...
Jedna wygląda jak nowojorska intelektualistka,"