Adaptation
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:37:04
Gruby...
To mogę o nim powiedzieć.

:37:13
To jest śmieszne.
Musimy się rozdzielić.

:37:16
Nie mogę.
Żartujesz?!

:37:19
Tutaj tego nie zrobię.
:37:23
- Oni nas znajdą.
- Nie sądzę.

:37:27
Nie chcę umierać Donaldzie.
:37:28
- Zmarnowałem swoje życie, Boże, zmarnowałem je.
- Nieprawda.

:37:31
- Nie umrzesz.
- Zmarnowałem je...

:37:34
Wiesz, podziwiam cię Donaldzie...
:37:36
Całe moje życie byłem niczym w paraliżu,
martwiąc się tym, co ludzie sobie o mnie pomyślą.

:37:40
A ty...
Ty jesteś po prostu nieświadomy...

:37:43
- Nie jestem nieświadomy.
- Nie, ty nie rozumiesz.

:37:47
To miał być komplement.
:37:51
Był taki czas w szkole średniej...
Obserwowałem cię przez okno w bibliotece...

:37:55
- Rozmawiałeś z Sarah Marshal.
- O Boże, jaki ja byłem w niej zakochany...

:37:59
Wiem...
I flirtowałeś z nią...

:38:03
- I ona była dla ciebie taka słodka.
- Tak, pamiętam to.

:38:06
A potem, kiedy odszedłeś...
:38:10
Ona zaczęła się z ciebie naśmiewać z Kimem Kennetym...
:38:15
I to było tak,
jakby oni naśmiewali się ze mnie.

:38:18
Nic o tym nie wiedziałeś?
:38:22
- Zdajesz się być taki szczęśliwy...
- Wiem.

:38:25
Słyszałem ich.
:38:28
- Więc jak możesz być taki szczęśliwy?
- Kochałem Sarah, Charles.

:38:36
Ona była moja...
Ta miłość.

:38:41
Byłem jej właścicielem.
:38:46
I nawet Sarah nie miała prawa mi jej odebrać.
:38:52
Mogę kochać, kiedy tylko zechcę.
:38:57
Ale ona powiedziała, że jesteś żałosny.

podgląd.
następnego.