Barbershop
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:03:01
- Spadamy.
- Jedziemy, jedziemy!

:03:03
Chodź do tatusia!
:03:08
To nasza przyszłość jest za nami!
To nasza przyszłość!

:03:29
Nie!
:03:32
- Calvin, co ty robisz?
- Cześć kochanie.

:03:35
Składam to studio do kupy
żebyśmy mogli w końcu coś na tym zarobić.

:03:39
To samo mówiłeś o sklepie z T-shirt'ami
i witaminami Herbalife.

:03:43
Czemu to rozpamiętujesz?
To już przeszłość.

:03:46
To zupełnie nowy interes kochanie.
:03:48
Serio?
:03:49
Zobacz, coś ci pokażę.
:03:50
- Mogę ci coś pokazać?
- Tak.

:03:52
- Zobacz.
- Masz zdjęcie.

:03:54
- Tak.
- Ok.

:03:55
Widzisz?
To jest domek gościnny Oprah'y.

:04:00
To tylko domek gościnny.
:04:02
Więc, jeśli uda mi odpalić tego "Stedmana",
będziemy w takim sypiać.

:04:06
Ok.
:04:07
Ale po co ci to?
:04:10
Bo mam zamiar to kupić dla naszego dziecka.
:04:13
Obu dzieci.
:04:16
Tylko jak znajdę kogoś,
kto wynajmie studio, dostanie platynową płytę...

:04:19
...i nam zapłaci.
:04:21
Ty nie lubisz jak po naszym sklepie
kręcą się obcy ludzie.

:04:24
A chcesz, żeby kręcili się po mieszkaniu?
:04:27
Jest 7:00. Spóźnisz się do pracy.
Pospiesz się lepiej.

:04:31
Zrobiłam ci jajka.
Chodź je zjeść.

:04:36
Cholerny salon.
:04:40
Chłopie, one dobrze wiedzą
jak niszczyć marzenia faceta.

:04:43
Chodź, Stedman.
:04:46
Calvin!
:04:48
Podejdź tu.
:04:53
A to za co?
:04:55
Cóż, to już 2 pełne lata,
od kiedy przejąłeś salon fryzjerski.

:04:58
Spójrz na siebie.
Zaczepiłeś się tam na stałe.


podgląd.
następnego.